Denko część 1
Cześć i czołem! Kolejny miesiąc minął nawet nie wiem kiedy ;( Dziś przychodzę do Was z moim październikowym denkiem :) Coś się kończy, coś się zaczyna ;p Na pierwszym planie mamy cudownie pachnący peeling myjący do ciała, cytryna i brzoskwinia japońska firmy Perfecta. Jest to peeling wygładzający z delikatnymi drobinkami eksfoliującymi, który ma za zadanie: złuszczyć obumarłe komórki i poprawić ukrwienie skóry, ujędrnić i pozostawić skórę miękką i gładką w dotyku oraz wspomóc walkę z cellulitem. Po pierwsze produkt jest bardzo wydajny, delikatne drobinki bez podrażnień pielęgnują skórę podczas mycia i zostaje ona miękka i delikatnie nawilżona. Żadnych zmian co do cellulitu i ujędrnienia niestety nie zauważyłam. Kupiłam go za około 10 zł w Biedronce. Kolejnym lecz niestety niewypałem jest Fa Frozen delight, antyperspirant. Efekt ochronny teoretycznie miał utrzymywać się do 48 h, co jak wszyscy wiemy nigdy takiego nie ma, jednakże po zastosowaniu wystarczy trochę potu i przepraszam