Akcja reaktywacja !!!

Po bardzo długiej nieobecności czas uzupełnić informacje. Nie, nie zapomniałam o tym blogu, czekałam na odpowiedni moment by znów go z zapałem rozkręcić. Testowałam kosmetyki cały czas i testować będę. W dalszym ciągu mam nadzieję, że kiedyś komuś przydadzą się moje doświadczenia z kosmetykami, a jest ich sporo ;) Kolekcja sięga miana małego Rossmann-a.
Dziś chciałabym Wam przedstawić korektor pod oczy firmy WIBO.
WIBO deluxe brightener zgodnie z opisem powinien paskować cienie pod oczami, po to go głównie kupiłam, ale niestety nie spełnił moich oczekiwań.
Pierwszym problemem jaki się pojawił było wykręcanie tego korektora, za każdym razem musiałam się sporo nakręcić by chociaż trochę z niego wyszło. Aplikując ten produkt pod oczy musiałam dodatkowo używać gąbeczki, ponieważ korektora nie szło równomiernie nałożyć by nie zostawiał smug pod okiem. Cienie pod oczami były nadal widoczne, co świadczy o słabym kryciu. Niecałą godzinę po aplikacji oczy wyglądały tak, jakbym nic nie zastosowała. Makijaż wykonuje dwa razy dziennie maksymalnie, a produkt ten skończył mi się po raptem 18 dniach. Produkt ten nie podrażnia ani nie uczula, ponadto pędzelek był bardzo miękki i to jedyne atuty tego produktu. Osobiście nie polecam i więcej nie kupię tego produktu.
Do kupienia w Rossmann-ie za 16,99 zł/ 1,7 g.



Komentarze

  1. Czy mogłabyś polecić jakiś inny korektor? :) LC

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę Ci polecić korektor pod oczy firmy Avon, który niebawem też się tu pojawi albo paletkę korektorów firmy Revolution ( ultra cover and conceal palette)

      Usuń
    2. OKej, dziękuję za odpowiedź, czekam na posta :) LC

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty