Denko

Mamy koniec września, więc dużo kosmetyków zakończyło swoją działalność ;p
Są tu produkty, do których na pewno wrócę ale i takie, których więcej nie kupie.
Zacznijmy po kolei:
1. Żel do higieny intymnej firmy Rossmann
Na samym początku byłam do niego nastawiona sceptycznie, wyszłam z przekonania "co może mi zaoferować sieciowy żel do higieny intymnej". Wiadomo, że w strefach intymnych potrzebujemy szczególnej pielęgnacji, by uniknąć nieprzyjemności. Do zakupu skusiła mnie promocja, kupiłam go za całe 3,99. Żel przeznaczony jest do codziennego mycia oraz pielęgnacji. Zawiera kwas mlekowy oraz wyciąg z awokado i rumianku.  Produkt jest w formie płynnego olejku do mycia, fajnie się pieni i odświeża. Nie jest, taki jak normalny żel, czuć że skóra tam jest nawilżona i powstaje jakby taka mikro powłoka ochronna. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim i jest to dla mnie efekt WOW. Żadne inne żele, nawet te drogie nie zrobiły na mnie takiego wrażenia i to za takie pieniądze. Jest bardzo wydajny bo miałam go ponad miesiąc, a korzystałam z niego nawet do 4 razy na dzień.

2. Płyn micelarny z olejkiem firmy Garnier
Do zakupu tego płynu przekonały mnie wszystkie pozytywne opinie i komentarze na jego temat zawarte w internecie. Zdarzyło się tak, że akurat byłam w sklepie i był na promocji. Kupiłam go z myślą usuwania makijażu z oczu, mam duży problem z doczyszczeniem oczu. No i niestety do oczu on się dla mnie nie nadaje. Płyn jest dwufazowy nie wchłaniał się w wacik, co skutkowało wylaniem za każdym razem na podłogę...Oczyszczanie oczu to był dramat, strasznie podrażniał mi oczy, piekły i łzawiły, nie był oczyszczone w 100% tylko tak na 50%. Jedynie do czego nadawał się ten płyn to do oczyszczania twarzy. Puder, podkład to był jego żywioł i skóra była czyściutka. Kupiłam go za  15.99 na promocji w Superpharm.
3. Olejek łopianowy z czerwoną papryką firmy Green Pharmacy
Olejek zwrócił moją uwagę ze względu na niską cenę- 4,99. Ma za zadanie wzmocnić strukturę włosa, odżywić cebulki i pobudzić je do wzrostu włosów oraz zmniejszyć łojotok. Włosy mają myć gęstsze, mocniejsze oraz lśniące. Stosując do regularnie czyli 1-2 razy w tygodniu jak pisze producent na pewno nie będzie takiego efektu. Ja stosowałam go 3-4 razy i mogę stwierdzić z czystym sercem, że włosy stały się mocniejsze, mniej wypadały i pobudziły się do wzrostu, dla mnie to duży plus. Jest bardzo wydajny. Mam jeszcze dwa olejki z tej serii na wypadanie włosów i odbudowę, stosowałam te trzy zamiennie. Za te pieniądze na prawdę warto zwrócić uwagę na te produkty.
4. Krem do rąk Paloma hand SPA
Jest to intensywnie nawilżający  krem do rąk i paznokci w sprayu. Zawiera mocznik, alantoinę, masło shea, olej migdałowy i makadamia oraz ekstrakt z perły i proteiny jedwabiu. Do zakupu namówiła mnie koleżanka, zapewniała że jest on cudowny i ekstra nawilża dłonie. Pierwsze co, konsystencja kremu jest bardzo lejąca, zapach jest bardzo intensywny (co jest plusem), pachnie jak zielone jabłuszko od DKNY, szybko się wchłania ale czy ekstra nawilża? Nie, wręcz przeciwnie. Mi strasznie wysuszał dłonie co było nie do zaakceptowania.
5. Produkt do redukcji zmian trądzikowych i wyprysków
- Avon clearskin z 2% kwasem  salicylowym
- Oriflame Pure skin z kwasem salicylowym 
- Ziaja liście manuka 
Powiem tak, cudów na świecie nie ma i nie będzie xD preparat firmy Avon to totalny niewypał nic kompletnie nie działa na skórę. 
Żel wysuszający firmy Oriflame nie wysusza a przyśpiesza dojrzewanie niespodzianek na twarzy.
Reduktor zmian firmy Ziaja to jedyne na co można się skusić, ma przyjemny zapach i konsystencje, jest wydajny i tani. Goi i rozjaśnia zmiany trądzikowe.
6. Dezodorant do włosów firmy FM z ceramidami i prowitaminą B5
Kupiłam go lata temu jak jeszcze zajmowałam się sprzedażą ich produktów. Jest na prawdę super, zapach intensywny, świeży  i długo się utrzymuje. Ma za zadanie wzmacniać, odżywiać i wygładzać włosy. Na pewno odżywia  i wygładza ale na pewno nie wzmacnia ;p Jest dosyć drogi bo za 50 ml płaciło się niecałe 17 zł, jest co cena wygórowana.
7. Mgiełka do ciała firmy Avon
Pachnąca mgiełka do ciała o zapachu Figi, jest to zapach bardzo słodki, fajnie odświeża ciało jednak efekt jak i zapach jest krótkotrwały. Nie wysusza ani nie podrażnia skóry.


Komentarze

Popularne posty